Weganizm w przedszkolu przerabiam na własnej skórze już trzeci rok.
Starsza córka chodząc do przedszkola została wegetarianką i wtedy radziliśmy sobie w ten sposób, że mięsnych składników śniadań i obiadów oraz zup gotowanych na mięsie po prostu nie jadła. Za posiłki w przedszkolu płaciłam jak wszyscy, z domu dodatkowo nic nie przynosiłam, córka po powrocie z przedszkola dojadała z nami drugi obiad i potem już do wieczora jadła wszystko to, co przygotowałam dla całej, wegetariańskiej jeszcze wtedy, rodziny.
Młodsza córka poszła do przedszkola jako weganka od urodzenia, pierwszy taki przypadek w historii placówki ;) W pierwszym roku umówiłam się z przedszkolem, że będę płacić normalnie za wszystkie posiłki, dziecko będzie wybierało sobie z nich wszystko to, co jada, a resztę składników będę przynosić z domu w oparciu o zaplanowany zawsze na tydzień jadłospis przedszkolny. Sprawdziło się to rozwiązanie tylko częściowo, z jednej strony nie musiałam nosić codziennie całego jedzenia, z drugiej jednak panował w tym hybrydowym układzie pewien chaos, brak regularności działań oraz pełnej wiedzy o tym, ile i czego faktycznie dziecko przez te kilka godzin zjadło.
W kolejnym roku podpisałam już umowę zupełnie bez posiłków i całość wyżywienia młoda dostawała z domu. Posiłki, zgodnie z ustaleniami z dyrekcją, przygotowywałam w oparciu o jadłospis przedszkolny, starając się codziennie jak najbardziej zbliżyć do tego, co miały jeść inne dzieci. Przykładowy jadłospis na tydzień, przedszkolny vs wegański, umieściłam we wpisie z 14.10.2017: https://www.wszystkojestwglowie.pl/maly-weganin-w-przedszkolu-moje-doswiadczenia-jadlospis-na-tydzien/. Znajdziecie w nim także przepisy i podpowiedzi dotyczące gotowych produktów.
Przez ten rok zyskałam kolejne, nowe doświadczenia, wypracowałam sobie pewne rozwiązania znacznie bardziej ułatwiające życie, które teraz, kiedy mamy przed sobą już trzeci rok weganizmu w przedszkolu, mogę spokojnie polecić jako sprawdzone na sobie i własnym dziecku. Wszystkim, którzy są dopiero na początku tej, dość trudnej nie ukrywajmy, drogi (wegańskie wyżywienie dziecka w placówce publicznej, nie mającej środków na zapewnienie posiłków wegańskich czy chociaż wegetariańskich), dedykuję dzisiejszy wpis, który popełniam w dniu wolnym od pracy (więc wiem dokładnie, jakim obciążeniem jest konieczność przygotowywania 100% posiłków we własnym zakresie, kiedy czas nie jest z gumy a trzeba pracować, ogarniać życie rodzinne i osobiste, no i wypadałoby też spać więcej, niż 4 godziny na dobę, co w ubiegłym roku nie było u mnie rzadkością).
Poniżej zamieszczam 4 przykładowe jadłospisy tygodniowe z naszego przedszkola i garść podpowiedzi, jak można sobie z takim jadłospisem poradzić, nie szykując codziennie wielu różnych posiłków dla przedszkolaka i reszty domowników.
Przykładowe jadłospisy wegańskiego przedszkolaka w oparciu o tradycyjne jadłospisy przedszkola publicznego
1 TYDZIEŃ – PONIEDZIAŁEK |
||
Śniadanie | Pieczywo z masłem, pasta z kiełbasy,
herbata z cytryną |
Pieczywo, pasztet sojowy paprykowy |
II śniadanie | Jabłko | |
Zupa | Pomidorowa z ryżem zabielana | Pomidorowa z ryżem |
Obiad | Kopytka z masłem, kompot owocowy | Pierogi z kapustą |
Podwieczorek | Weka z masłem, ser żółty, ogórek zielony, kawa Inka, herbata | Pieczywo, pasztet sojowy paprykowy, kawa zbożowa na napoju sojowo-ryżowym |
1 TYDZIEŃ – WTOREK |
||
Śniadanie | Bułka z masłem, dżem, zupa mleczna z płatkami kukurydzianymi, herbata | Pieczywo, dżem, płatki kukurydziane z napojem sojowo-ryżowym |
II śniadanie | Arbuz | |
Zupa | Krupnik z jarzynami | Krupnik na bazie jarzynowej z ziemniakami |
Obiad | Zrazy w sosie własnym, ziemniaki, surówka z kapusty pekińskiej, kompot | Ziemniaki, sałata lodowa, kotlety sojowe w sosie |
Podwieczorek | Wafle zbożowo-ryżowe, śliwka | Wafle ryżowe, owoce |
1 TYDZIEŃ – ŚRODA |
||
Śniadanie | Pieczywo z masłem, szynka, sałata, pomidor, herbata z cytryną | Pieczywo, wędlina sojowa „szynkowa” z zielonym pieprzem, sałata, pomidor |
II śniadanie | Winogrona | |
Zupa | Jarzynowa z ziemniakami | Jarzynowa z ziemniakami |
Obiad | Łazanki z kiełbasą, kompot owocowy | Makaron kokardki z plasterkami parówki sojowej na oleju |
Podwieczorek | Budyń z sosem czekoladowym, 1/2 banana | Kakao |
1 TYDZIEŃ – CZWARTEK |
||
Śniadanie | Bułka z masłem, twarożek z rzodkiewką i szczypiorkiem, mleko, herbata | Pieczywo, „twarożek” ze słonecznika z rzodkiewkami, napój sojowo-ryżowy |
II śniadanie | Soczek | |
Zupa | Ogórkowa z ziemniakami zabielana | Ogórkowa na bazie jarzynowej z ziemniakami |
Obiad | Bitki ze schabu, ryż brązowy, buraczki, kompot wieloowocowy | Ryż, buraki pieczone, ciecierzyca |
Podwieczorek | Marchewka z jabłkiem, ciasteczko Be-Be | Marchewka z jabłkiem, ciasteczka Sante |
1 TYDZIEŃ – PIĄTEK |
||
Śniadanie | Pieczywo z masłem, pasta rybna, ogórek kiszony, herbata z miodem | Pieczywo, pasztet sojowy pieczarkowy, ogórek kiszony |
II śniadanie | ||
Zupa | Koperkowo-kalafiorowa z kaszą manną | Zupa jarzynowa z kalafiorem |
Obiad | Kotlet z jajka, marchewka z groszkiem, ziemniaki, kompot wieloowocowy | Marchewka z groszkiem, ziemniaki |
Podwieczorek | Koktajl truskawkowy, ciasteczko owsiane | Kakao, ciasteczka owsiane Sante |
2 TYDZIEŃ – PONIEDZIAŁEK |
||
Śniadanie | Pieczywo z masłem, szynka, sałata, pomidor, herbata z cytryną | Pieczywo, wędlina sojowa „salami”, sałata, pomidor |
II śniadanie | Arbuz | |
Zupa | Kapuśniak z kiełbasą | Pomidorowa z ryżem |
Obiad | Ryż z jabłkiem, kompot owocowy | Ryż z jabłkiem i cynamonem |
Podwieczorek | Pieczywo z masłem, pasztet, rzodkiewka, kawa Inka | Pieczywo, pasztet sojowy pomidorowy, kawa zbożowa na napoju sojowo-ryżowym |
2 TYDZIEŃ – WTOREK |
||
Śniadanie | Bułka z masłem, ser biały z pomidorem, zupa mleczna z płatkami owsianymi, herbata | Owsianka czekoladowa (płatki owsiane, kakao, zmielony len, orzechy, rodzynki) |
II śniadanie | Jabłko | |
Zupa | Z lanym ciastem | Zupa jarzynowa z kalafiorem |
Obiad | Sztuka mięsa w sosie śmietanowo-serowym, buraki, ziemniaki, kompot | Kotlety sojowe, pieczone buraki, ziemniaki |
Podwieczorek | Wafle ryżowe z miodem, 1/2 banana, herbata miętowa | Wafle ryżowe, banan |
2 TYDZIEŃ – ŚRODA |
||
Śniadanie | Kanapki z masłem, wędlina, sałata, papryka, herbata z cytryną | Pieczywo, wędlina sojowa „szynkowa”, sałata, papryka |
II śniadanie | Gruszka | |
Zupa | Kalafiorowa zabielana | Zupa jarzynowa z kalafiorem |
Obiad | Spaghetti z mięsem, kompot owocowy | Spaghetti z oliwkami z migdałami |
Podwieczorek | Kisiel, biszkopty | Owoce, ciasteczka Fig Bar |
2 TYDZIEŃ – CZWARTEK |
||
Śniadanie | Bułka mleczna z masłem i dżemem, kakao, herbata z cytryną | Bułka, dżem, kakao |
II śniadanie | Śliwka | |
Zupa | Rosół z makaronem nitki | Pomidorowa z makaronem |
Obiad | Schab pieczony, kluski śląskie, kapusta czerwona, kompot wieloowocowy | Pierogi z kapustą, mix sałat |
Podwieczorek | Jabłko, chrupki kukurydziane | Jabłko, chrupki kukurydziane |
2 TYDZIEŃ – PIĄTEK |
||
Śniadanie | Pieczywo z masłem, pasta jajeczna, kawa zbożowa na mleku, herbata z miodem | Pieczywo, pasztet pomidorowy z cieciorką, kawa zbożowa na napoju sojowo-ryżowym |
II śniadanie | Jabłko | |
Zupa | Krem brokułowy z grzankami | Krem ziemniaczany z grzankami |
Obiad | Pulpety rybne, surówka z kapusty kiszonej, ziemniaki, kompot | Nuggetsy wegańskie, ziemniaki, kapusta kiszona surowa |
Podwieczorek | Serek Danio | Kakao |
3 TYDZIEŃ – PONIEDZIAŁEK |
||
Śniadanie | Pieczywo z masłem, filet z makreli w oleju, ogórek kiszony, herbata z cytryną i imbirem | Pieczywo, pasta z suszonych pomidorów z oliwkami, ogórek kiszony |
II śniadanie | Winogrona | |
Zupa | Barszcz czerwony z ziemniakami zabielany | Pomidorowa z ryżem |
Obiad | Ryż z jabłkiem, kompot owocowy | Ryż z jabłkiem i cynamonem |
Podwieczorek | Pieczywo z masłem, wędlina, sałata, pomidor, herbata rumiankowa | Pieczywo, wędlina sojowa, sałata, pomidor |
3 TYDZIEŃ – WTOREK |
||
Śniadanie | Bułka z masłem, twarożek, zupa mleczna z kaszką kukurydzianą, herbata z cytryną | Pieczywo, pasta z awokado, płatki kukurydziane z napojem sojowo-ryżowym |
II śniadanie | Gruszka | |
Zupa | Marchewkowa z zacierką | Zupa z ziemniakami i marchewką |
Obiad | Polędwiczki w sosie własnym, ziemniaki, sałatka wielowarzywna, kompot owocowy | Ziemniaki, sałata lodowa, ciecierzyca |
Podwieczorek | Kisiel truskawkowy, 1/2 banana | Owoce |
3 TYDZIEŃ – ŚRODA |
||
Śniadanie | Pieczywo z masłem, szynka, sałata, pomidor, herbata z miodem | Pieczywo, wędlina sojowa, sałata, pomidor |
II śniadanie | Jabłko | |
Zupa | Jarzynowa z ziemniakami | Rosół z makaronem |
Obiad | Spaghetti z mięsem, kompot owocowy | Spaghetti z oliwkami |
Podwieczorek | Ciasto (wypiek własny), herbata | Ciasto wypiek własny albo Fig Bar, kakao |
3 TYDZIEŃ – CZWARTEK |
||
Śniadanie | Pieczywo z masłem, ser żółty, Inka na mleku, herbata | Pieczywo, masło orzechowe, kawa zbożowa na napoju sojowo-ryżowym |
II śniadanie | Soczek | |
Zupa | Rosół z makaronem nitki | Rosół z makaronem |
Obiad | Pierogi z mięsem, kompot | Pierogi z kapustą kiszoną |
Podwieczorek | Wafle ryżowe z miodem, herbata, winogrona | Wafle ryżowe, winogrona |
3 TYDZIEŃ – PIĄTEK |
||
Śniadanie | Pieczywo z masełkiem pomidorowym i szczypiorkiem, szynka, herbata z miodem | Pieczywo, pasztet sojowy pomidorowy |
II śniadanie | 1/2 banana | |
Zupa | Krupnik z jarzynami | Pieczarkowa na bazie zupy ziemniaczanej |
Obiad | Ryba smażona, surówka z kapusty kiszonej, ziemniaki, kompot | Sznycel wegański, ziemniaki, kapusta kiszona surowa |
Podwieczorek | Koktajl bananowo-pomarańczowy, paluch kukurydziany | Napój sojowo-ryżowy, wafle zbożowe |
4 TYDZIEŃ – PONIEDZIAŁEK |
||
Śniadanie | Pieczywo z masłem, kiełbaski na ciepło,
herbata z cytryną |
Pieczywo, parówki sojowe, ogórek kiszony |
II śniadanie | Arbuz | |
Zupa | Wielowarzywna | Wielowarzywna z fasolką szparagową |
Obiad | Naleśniki z serem, kompot | Naleśmiki z tofu naturalnym waniliowym |
Podwieczorek | Pieczywo z masłem, pasztet, rzodkiewka, herbata | Pieczywo, pasztet sojowy pomidorowy |
4 TYDZIEŃ – WTOREK |
||
Śniadanie | Bułka z masłem, ser biały, zupa mleczna z płatkami ryżowymi, herbata | Pieczywo, dżem, płatki kukurydziane, napój sojowo-ryżowy |
II śniadanie | Śliwka | |
Zupa | Rosół z makaronem zacierka | Wielowarzywna z fasolką szparagową |
Obiad | Pulpety w sosie pomidorowym, ziemniaki, ogórek, kompot | Mini-calzone z farszem sojowym pomidorowym |
Podwieczorek | Wafle ryżowe z miodem, herbatka miętowa | Wafle ryżowe |
4 TYDZIEŃ – ŚRODA |
||
Śniadanie | Pieczywo z masłem, szynka, sałata, papryka, herbata z cytryną | Pieczywo, wędlina sojowa, sałata, papryka |
II śniadanie | Sok jabłkowy | |
Zupa | Dyniowa z grzankami | Rosół z makaronem |
Obiad | Łazanki z kiełbasą i białą kapustą, kompot | Makaron na słodko |
Podwieczorek | Chałka z dżemem, kakao | Bułka, dżem, kakao |
4 TYDZIEŃ – CZWARTEK |
||
Śniadanie | Bułka z masłem, ser żółty, pomidor, herbata z imbirem | Bułka, sałata, pomidor, ogórek kiszony |
II śniadanie | Gruszka | |
Zupa | Z kapusty włoskiej z ziemniakami | Wielowarzywna z fasolką szparagową |
Obiad | Gulasz z warzywami, kasza orkiszowa, buraczki, kompot wieloowocowy | Kasza, pieczone buraki, ciecierzyca |
Podwieczorek | Kisiel, ciasteczko owsiane | Ciasteczka owsiane Sante, owoce |
4 TYDZIEŃ – PIĄTEK |
||
Śniadanie | Pieczywo z masłem, pasta z makreli wędzonej, herbata z cytryną | Pieczywo, pasta z tofu wędzonego |
II śniadanie | Winogrona | |
Zupa | Ogórkowa z ryżem | Ogórkowa na bazie zupy ziemniaczanej |
Obiad | Jajko gotowane, ziemniaki, sos musztardowo-chrzanowy, kompot | Ziemniaki, ciecierzyca, sałata z jogurtem |
Podwieczorek | Jogurt Jogobella | Jogurt sojowy |
Przede wszystkim zmieniłam jedną, zasadniczą rzecz, to znaczy zupy. Do tej pory broniłam się przed gotowaniem i wekowaniem na zapas, ponieważ nie mam miejsca do przechowywania dużej ilości słoików, poza tym lubię gotować i jeść na bieżąco, w zależności od dnia, pogody, nastroju, smaków itd. Niestety takie gotowanie wymaga zaangażowania każdego dnia, a już i tak wystarczająco dużo czasu zajmuje mi przygotowanie i spakowanie jedzenia dla całej rodziny codziennie rano, umycie wszystkich pojemników każdego dnia wieczorem, no i oczywiście szykowanie normalnych obiadów dla całej rodziny, poza tym jedzeniem na wynos. Dlatego, chcąc przede wszystkim ocalić nieco rodzinnego życia i czasu dla siebie, poszłam na kompromis i 2 razy w tygodniu gotuję duży garnek zupy (5 litrów), którą na gorąco zakręcam w 6 słoikach i po wystudzeniu pakuję do lodówki. Przez kolejne 3 dni wyciągam tylko po 2 słoiki, dodaję, jeśli coś trzeba dodać albo nic, i mam i zupę do przedszkola, i dla starszego dziecka, żeby po powrocie ze szkoły mogło od razu zjeść coś ciepłego, i dla nas na pierwszy głód po powrocie z pracy, a czasem na kolację zamiast standardowych kanapek. W praktyce wygląda to tak:
- Zupa baza – wersja 1 – wegański „rosół” z pozostawioną w nim pokrojoną marchewką, ale bez innych dodatków (seler i cebula po ugotowaniu zupy wyjęte z garnka).
- Zupa baza – wersja 2 – zupa z ziemniakami w kostkę, marchewką w talarki (seler i cebula jak wyżej).
Do takiej zupy-bazy można dodać za każdym razem coś innego: do rosołu makaron, ryż albo kaszę jaglaną, do zupy ziemniaczanej kaszę jęczmienną (i już jest lekki krupnik), przesmażone z cebulką ogórki kiszone (i już jest zupa ogórkowa), przesmażone z cebulką pieczarki (i już jest zupa pieczarkowa) albo nie dodać nic, zostawiając po prostu zupę ziemniaczaną.
Na zmianę gotuję też konkretną, gotową zupę na 2 dni i jeszcze nikt u nas nie umarł od jedzenia przez 2 dni tego samego, a naprawdę bardzo oszczędza to czas i ułatwia życie. Takie gotowe zupy u mnie, jako kolejne na liście po zupach-bazach 1 lub 2 to:
- Zupa 3 – z ziemniakami, marchewką i różyczkami kalafiora (nie z brokułem, ponieważ w gorącej zupie przyjmuje brzydki, burozielony kolor).
- Zupa 4 – z ziemniakami, marchewką i fasolką szparagową żółtą (nie z zieloną z tego samego powodu, co nie z brokułem).
- Zupa 5 – żur z pieczarkami (przepis TUTAJ).
- Zupa 6 – soczewicowa z kaszą gryczaną (przepis TUTAJ).
Oczywiście w zapasach muszę mieć zawsze sok pomidorowy, z którym mogę zrobić zupę pomidorową w 5 minut (ku pamięci zapis na blogu TUTAJ), a kiedy w przedszkolu jest zupa-krem jakiś tam z groszkiem ptysiowym, ja przygotowuję dla nas krem ziemniaczany z grzankami czosnkowymi (przepis TUTAJ).
Drugą rzeczą, którą zmieniłam w przygotowywaniu obiadów do przedszkola, jest dodatek w drugim daniu w stosunku do tego, co jest z zupie i odwrotnie. Jeśli w daniu jest ryż, w zupie też jest ryż. Jeśli w daniu jest makaron, w zupie jest makaron. Jeśli w daniu mają być ziemniaki, gotuję je w jednym garnku razem z zupą, przy czym nie kroję ich tylko wrzucam do garnka w całości. Ugotowane w zupie wielowarzywnej albo w rosole smakują o niebo lepiej, niż ugotowane same, a i gotowania o 1 garnek mniej, co też nie jest bez znaczenia. Wystarczy na koniec wyjąć je z zupy i przechować w szczelnym pudełku do następnego dnia, a rano tylko pokroić na mniejsze kawałki albo pognieść z odrobiną oleju i przełożyć do pudełka na obiad gotowe do jedzenia.
Najważniejsze w tym systemie jest dla mnie to, że dziecko jedząc w przedszkolu danie od razu po zupie nie ma w żołądku mieszaniny tak wielu różnych składników, a urozmaicenie posiłków i tak przecież jest w stosunku dzień do dnia. Druga sprawa to jedno gotowanie np. ryżu, który rano rozdzielam – do zupy (rosołu lub pomidorowej), do przedszkolnego dania (np. kotletów sojowych i ogórków), do naszych kubków na śniadanie do pracy – ryż z jabłkiem i cynamonem (wystarczy szybko zetrzeć jabłka do miski, dodać cynamon i trochę oleju, wymieszać całość z ryżem i śniadanie gotowe) albo makaronu, który rozdzielam podobnie – do zupy, do dania z sosem pomidorowym albo na słodko, z tofu naturalnym, olejem i cukrem.
Oprócz tego w zamrażalniku teraz już zawsze mamy pierogi Tatusia :) Kiedy w przedszkolu są pierogi albo kluski/kopytka/knedle, Sara ma swoje ukochane pierogi z kapustą, które wieczorem tylko gotuję, podsmażam lekko i wkładam od razu do pudełka na obiad, w przedszkolu panie w kuchni nie muszą z nimi robić już nic.
Podobnie buraczki – kiedy widzę je w jadłospisie przedszkolnym piekę blaszkę buraków z skórkach, studzę i przechowuję bez obierania. Kiedy na obiad mają być buraki, wystarczy je obrać, zetrzeć na tarce i dołożyć do pudełka z resztą obiadu, gotowe do jedzenia.
Trzecia różnica w stosunku do poprzedniego roku to wszelkiego rodzaju kotlety, gulasze i sztuki mięsa w przedszkolnych obiadach, które zawsze starałam się zastąpić czymś podobnym. Za tofu młodsza nie przepada, więc najczęściej wracało nie zjedzone, kotlety sojowe lubi przygotowane tak, jak mięso (przepis TUTAJ), ale oczywiście nie mogę robić ich na okrągło, wegańskie sznycle z Kauflandu też lubi, ale nie chcę, żeby jadła je za często, bo to jednak produkt przetworzony, słony, itd., więc te rzeczy są raczej jako urozmaicenie, niż zamiennik mięsa co drugi dzień. Kotletów z wszystkiego, co wpadnie w ręce, nie robiłam nigdy, nie robię nadal i robić nie zamierzam, dlatego najczęściej zamiast mięsa daję dziecku do przedszkola po prostu ciecierzycę, którą uwielbia. Wystarczy zawsze mieć w domu słoiki z ciecierzycą w zalewie i nawet kiedy nie było czasu na moczenie i gotowanie cieciorki samemu, można dodać do obiadu porcję wartościowych strączków.
Co jeszcze?
Kiedy na podwieczorek jest ciasto – wypiek własny – piekę jakieś proste ciasto dla całej rodziny, które jemy wtedy na śniadanie w pracy, przekąskę w szkole, podwieczorek w przedszkolu. Jeśli nie mam czasu na pieczenie daję młodej ciasteczka Fig Bar, które bardzo lubi (również na przekąskę przed treningiem).
W dni, w które na podwieczorek w przedszkolu są kanapki, daję młodej pokrojone w formę kromek bułki kukurydziane lub sojowe do pudełka i osobno wybrany przez nią pasztecik albo słoiczek z babcinym dżemem. Połowę zjada na śniadanie, a połowę na podwieczorek, co świeżo posmarowane dopiero w przedszkolu jest na pewno bardziej apetyczne, niż zrobione już w domu i zamknięte przez kilka godzin w pudełku.
Z kwestią kakao do przedszkola radzimy sobie tak:
- na filiżankę napoju sojowo-ryżowego dodaję 1 małą łyżeczkę kakao ciemnego i 1 małą łyżeczkę cukru trzcinowego nierafinowanego,
- mieszam całość dokładnie w szklanej buteleczce, w której transportuję kakao do przedszkola i albo młoda pije je od razu do śniadania (bez podgrzewania bo nie lubi ciepłego) albo proszę o przechowanie je w lodówce i wydanie do podwieczorku, żeby nie skwaśniało przez te kilka godzin. Tak samo przygotowuję kawę zbożową, jednak wtedy nie dodaję cukru.
Podobnie z płatkami z mlekiem czy zupą mleczną w przedszkolu, przygotowuję porcję płatków kukurydzianych w pudełku i buteleczkę z napojem sojowo-ryżowym, które dopiero w przedszkolu młoda łączy sobie w całość, żeby nie zrobiła się papka. Nie zanoszę do przedszkola całego kartonu napoju, żeby nie stwarzać problemów z przechowywaniem go, daję tyle, ile trzeba i dostaję z powrotem tylko puste naczynia.
Wszystkie owoce, które dzieci w przedszkolu dostają na II śniadanie, moje dziecko dostaje również, nie muszę specjalnie przynosić jabłka czy garstki winogron. Dodatkowe owoce pakuję jej w dni, kiedy prosto z przedszkola jedzie na trening, żeby mogła sobie je zjeść między podwieczorkiem, który mają o 13.30, a wyjściem z przedszkola o godz. 16.00.
Generalnie wszystko jest kwestią dogadania się z przedszkolem i odpowiedniej logistyki. Mam nadzieję, że mój dzisiejszy wpis pomoże Wam trochę znaleźć i wprowadzić w życie własne złote środki do stosowania diety wegańskiej w przedszkolu i nie tylko – powodzenia!
P.s. Pamiętajcie, że poza jedzeniem w przedszkolu mamy jeszcze obiady w domu, kolacje oraz zupełnie inne jedzenie w weekendy, więc nawet jeśli wydaje się, że czegoś w tych jadłospisach brakuje, to tylko wycinek codziennego wyżywienia i z pewnością pojawia się wiele dodatkowych składników w posiłkach domowych :)

Jest pod wielkim wrażeniem logistyki i pomysłów ;)
Ale super post, to bardzo ciężka kwestia jeszcze w Polsce
Pozdrawiam – https://www.wolfiepoli.com/
Wow! Szczerze powiedziawszy wbiło mnie w fotel… niesamowity post, wszystko pięknie opisane, ogromna ilość ludzi ma problem z żywieniem wegańskim / wegetariańskim swojego dziecka, do tego małe pytanie, jak Ci się udało z przekonaniem placówki do tego typu żywienia? Na moich grupach FB widzę sporo konfliktów rodziców z innymi ludźmi gdy wybierają w końcu najzdrowszą z diet dla swoich dzieci…
Ostatnio też trafiłam na cały nowy dział youtube „meal prep” :D Na razie nie mam dużej lodówki, ale jak tylko się przeprowadzę to zamierzam robić taką dietę pudełkową regularnie! Są nawet 2 sposoby, które sama łączysz w tych przedszkolnych posiłkach. Przygotowywanie pojedynczych składników i robienie z nich różnych posiłków (przykład Downshiftology) albo całych jednakowych posiłków (avantgardevegan). Te filmiki są hipnotyzujące :)
Dziękuję za pomysły- na pewno skorzystam :)
Super, że się z nami dzielisz pomysłami! :))
Pozdrawiam.
Dzięki wielkie i cieszę się bardzo, że mogę trochę pomóc :)
Bez mrugnięcia okiem kupiłabym Twoją książkę o zarządzaniu w kuchni! Mnie samej mózg paruje przy próbach zgrabnego ogarnięcia potrzeb kulinarnych mojej rodziny. Czapki z głów!
DZIĘKUJĘ BARDZO!