ZUPA KREM Z ZIEMNIAKÓW Z PŁATKAMI DROŻDŻOWYMI, GRZANKAMI I SŁONECZNIKIEM

Banalna ale pyszna, idealna dla osób kochających ziemniaki, tak jak my :)

Ziemniaki są bardzo odżywcze i wcale nie tuczące, jak głosi znany mit. Jeśli nie podajemy ich z ociekającym tłuszczem mięsem i sosem, na pewno nie przybędzie nam od nich tkanki tłuszczowej. Są sycące ale niskokaloryczne, zawierają prawie wszystkie potrzebne człowiekowi białka oraz wiele witamin i minerałów, z których najważniejsze to potas i witamina C.

Krem z ziemniaków to dobra opcja, kiedy mamy ochotę na ziemniaki ale niekoniecznie w formie stałej. Podany z czosnkowymi grzankami naprawdę fajnie syci, a dzięki płatkom drożdżowym jeszcze lepiej smakuje i odżywia (50 gramów białka w 100 gramach płatków + bogate źródło witamin z grupy B). Słonecznik dostarcza zdrowego tłuszczu i również białka, natka pietruszki zwiększa ilość podanej witaminy C. U mnie wszystko zawsze na oleju kokosowym, który dodatkowo zwiększa wartość odżywczą dania.

SKŁADNIKI na 2,5 litra gęstego kremu

• 16 średnich ziemniaków,
• 1 marchewka (więcej nie, bo krem będzie za słodki, chodzi tylko o podkręcenie koloru),
• 2 średnie cebule,
• 2 duże, kopiaste łyżki płatków drożdżowych,
• przyprawy: papryka słodka w proszku, pieprz, sól, zioła prowansalskie, 
• olej do podsmażenia cebuli,
• do zrobienia grzanek: kilka kromek chleba pokrojonych w kostkę + olej, duży ząbek czosnku i sól,
• słonecznik łuskany do uprażenia + pęczek natki pietruszki.

JAK ZROBIĆ

• Ziemniaki i marchew ugotować razem w jednym garnku, w osolonej wodzie.
• Cebulę pokroić obojętnie jak (i tak będzie zmielona) i podsmażyć ją delikatnie na łyżce oleju, dodając 1/3 płaskiej łyżeczki pieprzu i pół łyżeczki soli.
• Kiedy ziemniaki są już miękkie, odcedzić je i przełożyć do blendera razem z marchewką, dodać podsmażoną cebulę, płatki drożdżowe oraz przyprawy: 1 kopiastą łyżeczkę papryki, 1/3 łyżeczki pieprzu, płaską łyżeczkę soli, 1 kopiastą łyżeczkę ziół, dolać 0,5 litra wody i zblendować wszystko na jednolity krem (miksować gorące).
• UWAGA: mnie wypełnia to cały 2-litrowy kielich blendera, więc jeśli macie mniejszy, podzielcie ziemniaki na części, zmiksujcie, a potem zmieszajcie wszystko razem w garnku.
• Krem przelać do garnka, dolać jeszcze 0,5 litra wody zdatnej do picia, jeśli jest dla Was za gęsty, to więcej, można dodać jeszcze łyżkę oleju, dosolić wg uznania. Jeśli nie macie płatków drożdżowych, można je pominąć ale z nimi smak jest jednak BARDZIEJ ;) Można doprawić przyprawą do zup, sosem sojowym, itd.
• W międzyczasie przygotować grzanki na oleju rozgrzanym delikatnie ze ściśniętym ząbkiem czosnku i solą, uprażyć słonecznik, pociąć natkę pietruszki.

Podany przepis można oczywiście traktować jako bazę do dowolnego kombinowania z przyprawami (np. z curry albo papryką wędzoną). Jeśli coś zostanie, nie przejmujcie się, włóżcie do lodówki, na pewno zjecie później ;) Uważni obserwatorzy bloga na pewno zauważą, że krem powstał na bazie sosu „serowego” z ziemniaka (przepis tutaj: https://www.wszystkojestwglowie.pl/jeszcze-raz-ser-z-ziemniaka-sprawdzona/). Smacznego!