Pamiętacie film „Punkt krytyczny. Energia odNowa”, do którego obejrzenia zachęcałam Was przed jego majową premierą, między innymi w tym wpisie: https://www.wszystkojestwglowie.pl/weganski-obiad-i-film-punkt-krytyczny-energia-odnowa/?
Właśnie wystartowała zapowiadana również wtedy, 10-odcinkowa seria o tym samym tytule, której kolejne części będziemy mogli oglądać w internecie od dziś co tydzień, przez 10 kolejnych niedziel. Odcinki są 5-minutowe, więc nie można zmęczyć się oglądaniem, a głos i obecność na ekranie Marcina Dorocińskiego zdecydowanie sprzyja klikaniu „obejrzyj jeszcze raz”.
Pierwszy odcinek, pod tytułem „Rewolucja żywieniowa”, traktuje o bardzo ważnej dla mnie kwestii wyboru sposobu żywienia na co dzień i jego wpływu na środowisko oraz o tym, jak możemy sprawić, by te nasze codzienne decyzje miały lepsze skutki dla planety, na której żyjemy.
Odcinek do obejrzenia tutaj:
„Przez miliony lat to Natura regulowała klimat Ziemi, jednak później coś się zmieniło. Dzięki paliwom kopalnym zaczęliśmy przekształcać świat, aż w końcu zagroziliśmy planecie, na której żyjemy. Jedno jest pewne, nadszedł czas na zmiany” – tak Marcin Dorociński wprowadza nas w klimat serialu „Punkt krytyczny”.
Kawa z filiżanki albo z papierowego kubka, kąpiel pod prysznicem albo w wannie, dojazd do pracy samochodem albo autobusem – takie codzienne wybory, te nasze drobne decyzje, wpływają na kondycję naszej planety, ponieważ wybór jednego człowieka pomnożony przez miliardy ludzi na świecie daje ogromny efekt, w tym niestety również efekt cieplarniany.
„Każdy z nas zostawia po sobie ślad węglowy czyli sumę emisji gazów cieplarnianych, które powodują globalne ocieplenie. Na jego wielkość wpływa głównie energia zużywana w domach, transport, żywność, produkty pozaspożywcze i usługi, z których korzystamy.”
Wybór sposobu żywienia, to, jakie produkty kupujemy, skąd pochodzą, jak są uprawiane, jak transportowane, jak wygląda ich droga do półek sklepowych, ile ich potrzebujemy, a także ile marnujemy i wyrzucamy, wpływa na emisję gazów cieplarnianych.
„W ciągu najbliższych 50 lat musimy wyprodukować tyle żywności, co od czasów faraonów do chwili obecnej” i wiąże się to z ogromną emisją CO2. Produkcja warzyw wiąże się z niższą emisją gazów, produkcja mięsa jest za to bardzo obciążająca. Dla porównania, ślad węglowy pomidora jest prawie 40 razy mniejszy od śladu węglowego jagnięciny. Dlaczego?
Aby wyprodukować mięso, trzeba najpierw wyhodować zwierzęta, które trzeba wykarmić. Aby wykarmić zwierzęta hodowlane, trzeba najpierw obsiać pola roślinami przeznaczonymi na pasze dla zwierząt. Aby obsiać pola na pasze, trzeba najpierw wykarczować kolejne połacie lasów, w tym tak cennych dla nas lasów deszczowych, by uzyskać więcej ziemi z przeznaczeniem na te pola. Czy nie lepiej faktycznie wybrać brokuły i pomidory?
Pomidory zimą nie są może najlepszym wyborem żywieniowym w Polsce, ale możemy przecież w sezonie zaopatrzyć się u lokalnych dostawców i w różny sposób przechować je na miesiące, kiedy o polskie pomidory trudno. Jest też wiele innych warzyw, korzeniowych, cebulowych, kapustnych i bulwiastych, a także wszelkiej maści strączków, orzechów, nasion i zbóż, z których można przygotować naprawdę mnóstwo smacznych, odżywczych i urozmaiconych posiłków 100% roślinnych. Przepisy na takie jedzenie znajdziecie „w internetach”, no i tutaj, na moim blogu, już od kilku lat.
„Jeśli chcesz zmieniać świat, zacznij od siebie” – to nie tylko słowa utworu starego, dobrego Dezertera, to wezwanie aktualne dziś również w kontekście tego, co możemy robić, aby ograniczyć swój ślad węglowy, m.in.:
- zmienić dietę na roślinną,
- kupować produkty spożywcze lokalnie,
- starać się jeść sezonowo,
- nie marnować i nie wyrzucać jedzenia.
Podzielcie się tym wpisem z rodziną i znajomymi, a jeśli jeszcze nie widzieliście pełnometrażowego filmu „Punkt krytyczny. Energia odNowa”, znajdziecie go również w internecie, dokładnie pod tym linkiem: https://www.youtube.com/watch?v=3UdoSg0RDbA.
Więcej informacji na ten temat na stronie www.energiaodnowa.pl, a następny odcinek serii już za tydzień, 1 października!
Sylwia Falkiewicz