Młoda kapusta po wegańsku czyli bez masła, śmietany, boczku, mięsa czy innej kiełbasy, za to z cebulką, koperkiem i cytryną czyli świeża i lekka.
Jako że młode kapustki nie są duże, a dodatkowo tracą objętość w czasie gotowania, proporcje podaję od razu dla 2 sztuk.
SKŁADNIKI
- 2 młode kapusty,
- 2 średnie cebule,
- sól, pieprz, olej (u mnie zawsze ten sam kokosowy oczyszczony),
- 1 cytryna,
- 1 pęczek koperku.
JAK ZROBIĆ
- Zaczynamy od zagotowania wrzątku i poszatkowania kapusty. Do ugotowania 2 sztuk na raz najlepiej wybrać garnek 4-litrowy, w którym cała ilość pokrojonej kapusty łatwo się zmieści, a potem wygodnie wymiesza. Wlewamy do niego 0,5 litra zimnej wody, przykrywamy i wstawiamy na duży ogień.
- Szykujemy kapustę. Obieramy z wierzchnich liści, myjemy i szatkujemy – drobno lub szeroko, jak kto lubi. Ja dzielę kapustę na ćwiartki, odcinam głąby i kroję na paski o szerokości mniej więcej 0,5 cm. Kiedy pierwsze 2 ćwiartki są pokrojone, w garnku na pewno mamy już wrzątek. Dodajemy do niego 1 małą łyżeczkę oleju, wrzucamy pierwszą porcję poszatkowanej kapusty i zmniejszamy ogień do średniego. Zostawiamy garnek otwarty i na bieżąco dorzucamy kolejne pokrojone ćwiartki, mieszając za każdym razem tak, żeby warstwa z samego dołu znalazła się na samej górze. Na koniec przykrywamy garnek pokrywką i zmniejszamy ogień do minimum.
- Osobno przygotowujemy cebulę. 2 sztuki (czyli 1 kapusta – 1 cebula) kroimy w drobną kostkę i podsmażamy lekko na 1 łyżeczce rozgrzanego na małej patelni oleju. W czasie krojenia cebuli dodajemy do kapusty pół łyżeczki pieprzu, mieszamy i z powrotem przykrywamy. Po chwili dodajemy 1 płaską łyżeczkę soli, znowu mieszamy i jeszcze chwilę gotujemy.
- Podsmażoną cebulę od razu oprószamy pieprzem i lekko solimy, i tak przygotowaną na razie zostawiamy, NIE DORZUCAMY JESZCZE DO GARNKA Z KAPUSTĄ.
- Wyłączamy ogień pod garnkiem z kapustą, zostawiamy na chwilę.
- Przygotowujemy koperek, czyli myjemy i drobno kroimy albo tniemy nożyczkami.
- Odlewamy wodę z gotowania kapusty, odkrywamy garnek, żeby pozbyć się pary.
- Szykujemy cytrynę, myjąc ją i przed przekrojeniem na pół turlając chwilę na desce, lekko dociskając. Dzięki temu uda się z niej wycisnąć więcej soku mniejszym wysiłkiem.
- Zakwaszamy kapustę sokiem z połówki cytryny, kto lubi bardziej kwaśną, może nawet i z całej. Dodajemy przygotowany koperek i cebulkę i wszystko razem mieszamy. Kto chce, może dodać do kapusty więcej oleju i mieć tłuściejszą, ja staram się odchodzić od dodawania tłuszczu, jeśli coś nie jest „suche”.
Całość przygotowań zajmuje pół godziny, od wstawienia garnka z wodą na piec, przez mycie, krojenie, gotowanie, przyprawianie, szykowanie koperku i cytryny, do wyłożenia kapusty na półmisek.
Mam nadzieję, że taka wersja przypadnie Wam do gustu, a podana przeze mnie instrukcja pozwoli przygotować dobrą kapustkę nawet tym, którzy o gotowaniu nie mają żadnego pojęcia. Smacznego :)
P.s. Dla wnikliwych czytelników bloga – tak, publikowałam już ten przepis rok temu, ponowna publikacja służy sprawdzeniu CZEGOŚ ;), a nowym czytelnikom może ułatwi odnalezienie wpisu na temat na czasie, pozdrowienia!
Wczoraj na obiad była młoda kapusta (pierwsza w tym sezonie!) i powiem szczerze – Twój przepis to jest coś rewelacyjnego. Wiem, że młoda kapustka sama w sobie jest idealna, ale pierwszy raz robiłam ją z przepisu i wyszła naprawdę super! Dzięki!
Cieszę się bardzo i dzięki za komentarz ☺️
W koncu przepis na kapuste bez zasmażki :) dzieki!
♥️
Pycha! Dzięki
Cieszę się bardzo, nie ma za co :)