Jak miłość to miłość na całego, więc dziś kolejna wersja zupy z woka, tym razem z burakami.
Czemu te zupy z woka tak nam przypadły do gustu? Myślę, że dlatego, że krótko podsmażane z ciągłym mieszaniem warzywa nadają zupie wspaniały, głęboki smak bez konieczności doprawiania jej więcej, niż pieprzem i solą, a tęgość potrawy jest idealnym środkiem pomiędzy stałym daniem a lekką zupą. Zupa kalafiorowa smakuje kalafiorem, brokułowa brokułem, burakowa buraczkami, a każdej towarzyszy nasz ulubiony posmak lekko podsmażanych ziemniaczków. Wszystko robione oczywiście na oleju kokosowym, na którym smażenie to zupełnie inna bajka ale ok, przechodzimy do dzisiejszego obiadu.
SKŁADNIKI
- 8 ziemniaków, 2 duże marchewki,
- 4 buraczki,
- pieprz i sól,
- olej i woda.
JAK ZROBIĆ
- W woku rozgrzać 2 łyżki oleju i wrzucić na niego ziemniaki pokrojone w plastry, dobrze wymieszać,
- dodać marchew pokrojoną w plasterki, wymieszać,
- od razu dodać buraczki pokrojone w plastry, żeby miały szansę zmięknąć, wymieszać,
- posypać warzywa pieprzem – około pół łyżeczki, wymieszać,
- posypać solą – ok. 1,5 płaskiej łyżeczki, wymieszać,
- dolać wody kilka cm powyżej linii warzyw, przykryć pokrywką i pogotować około 15 minut,
- kiedy ziemniaki są miękkie, zdjąć zupę z ognia, można dołożyć jeszcze trochę oleju,
- wyłożyć na talerze, obsypać obficie natką pietruszki. PYCHOTKA!
a ja nie mam woka, i tak zawsze robilam zupy w garnku.najpierw dusilam warzywa na odrobinie oleju a pozniej wodai bylo pysznie
A dla osób,które nie posiadają woka, jakaś alternatywa?
Chętnie tą, jak i inne „wokowe” zupy bym przyrządziła :)
Wok daje to, że dosłownie na łyżce oleju można przygotować pełne naczynie jedzenia obrobionego w specyficzny sposób (wysokie ścianki, wypukła pokrywka, itd.). Możesz zrobić sobie taką zupę w podobny sposób, choć na pewno będzie trochę inna, wykorzystując głęboką patelnię, przed zalaniem warzyw wodą przełóż wszystko do garnka i w nim dokończ gotowanie. Jeśli są możliwości, polecam kupno woka, dla mnie było to podstawowe naczynie do przyrządzania mięsa w starych czasach, a teraz widzę, że i bezmięsną kuchnię można smacznie prowadzić z jego pomocą :)
Dodam tylko, że ja dodaję jeszcze czosnek, majeranek i imbir. Tak mi to gra z burakami:)
Musi być dobre!
Witam,
od tej zupy jestem już uzależniona:) Nie wierzę w wymówki, że nie ma się czasu na gotowanie! Oto przykład! Szybko, zdrowo, pysznie! Kocham buraki:) A do weganizmu dorastam i …blisko coraz bliżej! Dziękuję i pozdrawiam.
Ja też! Cieszę się bardzo, że przypadła do gustu i polecam się na przyszłość :)