O tym „twarożku” pisałam już raz dawno temu, dokładnie TUTAJ.
Jest to bardzo przypominający smak twarożku z rzodkiewką i ogórkiem twór z płatków ryżowych. Tym razem z rzodkiewkami zblendowałam jeszcze liście połowy z nich (były tak świeże, pięknie zielone, gładkie i smaczne, że jedliśmy rzodkiewki zostawiając tylko korzonki).
Dodanie liści wzbogaci „twarożek” nie tylko kolorystycznie ale i w dodatkową witaminę C (2 razy więcej, niż daje sok z cytryny) oraz wapń i żelazo (więcej, niż w szpinaku).
O innym wykorzystaniu liści rzodkiewek pisałam również TUTAJ (pesto).
„Twarożek” z płatków ryżowych przechowuje się świetnie (w lodówce), nawet po dodaniu ogórka można go jeszcze spokojnie jeść przez 2-3 dni, odsączając jedynie z nadmiaru soku. Przygotowując go od początku z mniejszą ilością wody czyli zalewając płatki ryżowe nawet nieco poniżej linii płatków, uzyska się konsystencję idealną do zrobienia kanapek do szkoły czy do pracy, bez obawy o rozmoczenie chleba.
Dla osób, które lubią mieć wszystko w jednym miejscu, a nie w kilku linkach, załączam przepis jeszcze raz.
SKŁADNIKI:
- około 100 gramów płatków ryżowych,
- 1 mała cytryna,
- woda do zalania płatków, sól,
- pęczek rzodkiewek, ogórek zielony, opcjonalnie szczypiorek.
Jak zrobić:
- płatki ryżowe wsypać do miski, wodą do poziomu płatków i odstawić na 10 minut, żeby płatki wchłonęły wodę i zmiękły,
- do masy wsypać płaską łyżeczkę soli i dodać sok z cytryny, najpierw z połówki, a potem stopniowo dodawać trochę więcej wg preferencji smakowych,
- dodać drobno posiekane lub delikatnie zblendowane rzodkiewki i ich listki, wymieszać i wstawić na kilka godzin do lodówki, najlepiej na noc,
- rano dodać pokrojonego zielonego ogórka, szczypiorek, ewentualnie dosolić do smaku.
Smacznego! :)