Po śniadaniu 1 małego, MOCNO DOJRZAŁEGO, słodkiego i soczystego ananasa blendujemy.
Rozlewamy do foremek, mrozimy.
Po obiedzie wyciągamy lody z foremek i słuchamy pomruków zadowolenia wydawanych przez domowników, niezależnie od ich wieku.
Weganizm jest prosty, a przy tym jaki smaczny! :)
