Dziś na obiad było ciasto z wiśniami, chyba najbardziej kojarzące mi się z latem, wakacjami, słońcem, gorącem czyli wszystkim, co kocha najbardziej taki człowiek na baterie słoneczne, jak ja… Moje dzieci również są zdania, że to najlepsze z wszystkich ciast, więc póki są wiśnie, będzie u nas na pewno częściej.
Ciasto oczywiście wg najprostszego przepisu świata i przytaczam go ponownie dla tych, którzy jeszcze nie mieli okazji przekonać się, że banalne ciasto bez mleka, jajek itp., zrobione w godzinę łącznie z pieczeniem, może zniknąć w 15 minut CAŁE :D
SKŁADNIKI:
- 2 kubki najzwyklejszej mąki pszennej,
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia,
- pól kubka cukru,
- kubek mleka roślinnego albo nawet wody z kranu,
- 4 łyżki oleju,
- pół kilograma wiśni, nie zapomnijcie wypstrykać pestek ;)
JAK ZROBIĆ:
- Nagrzać piekarnik na 180 stopni, zwykłe pieczenie,
- wymieszać wszystkie składniki w misce, ciasto powinno mieć konsystencję gęstej śmietany,
- przelać ciasto do formy, na górę wyłożyć wiśnie, lekko docisnąć w ciasto,
- piec 40-45 minut, przestudzić, obsypać cukrem pudrem, wcinać.
Super ,przepis. Pierwszy raz udało mi się jadalne ciasto upiec. Dodałam tylko dwie łyżki mąki kokosowej i płatków migdałowych. Ale wyszło super.
Już sobie ten przepis zapisałam.
Bardzo dziękuje.
Pozdrawiam Leah
Super, cieszę się bardzo i niech wszystkie Twoje ciasta będą już teraz tylko coraz lepsze 🌞
Jak chce cos prostego I szybkiego przygotowac to niejednokrotnie wracam do Twojego bloga. Tym razem wybralam ten przepis I moge z reka na sercu go polecic, przygotowanie to doslownie 2 minuty. Ja mialam rabarbar I dodalam kruszonke od siebie . Ciasto jest pyszne I szybko znika. Pozdrawiam I dziekuje . Agata
Bardzo się cieszę i dzięki za ten komentarz 😊
Spróbuj może z mniej mokrymi owocami, np. jabłkami, powinno się udać na 102 :)
Dziękuję za przepis! wreszcie normalne ciasto :) nowa era się zaczęła :) uczuleńcy jajeczni zaczynają nowe życie z nowym NORMALNYM ciastem bez kombinowania :)
trzymam kciuki i proszę o więcej przepisów :)
Bardzo dziękuję za ten komentarz, najlepiej oddaje ideę tego bloga, cieszę się bardzo i obiecuję pisać więcej, pozdrawiam serdecznie!
Podoba mi się, że nie kombinujesz z mąką :) I Love GLUTEN <3
Na szczęście nikt w rodzinie nie choruje na celiakię więc nie widzę potrzeby… Pozdrowienia :)
Jakiej wielkości formę użyłaś?
Standard 24 cm