Zwykłe kluski śląskie robimy średnio raz na tydzień, zazwyczaj w dzień weekendowy, kiedy jest trochę więcej czasu na pichcenie. Ostatnio jednak zachciało mi się klusek nadzianych, czymś smakowitym ale niebyt pracochłonnym, i jako że w lodówce akurat były pieczarki, powstały przepyszne kluski faszerowane pieczarkami z cebulką.
Jak zrobić kluski śląskie pisałam już kiedyś tutaj: https://www.wszystkojestwglowie.pl/kurkuma-pieprz-dlaczego-razem-kluski-z/, a jeśli komuś nie chce się przeskakiwać z przepisu na przepis, podaję jeszcze raz.
SKŁADNIKI NA KLUSKI (na 4 porcje)
- 10 większych ziemniaków,
- mąka ziemniaczana, sól.
JAK ZROBIĆ
- Ziemniaki ugotować w osolonej wodzie,
- jeszcze gorące przecisnąć przez praskę albo pognieść dobrze tłuczkiem do ziemniaków i odstawić do przestudzenia,
- kiedy ziemniaki są już zimne wyrównać masę w garnku lub misce do jednego poziomu, podzielić na 4 części (wystarczy narysować palcem krzyż na powierzchni masy),
- wyjąć 1/4 ziemniaków i odłożyć na bok, można je położyć normalnie na górze reszty masy w misce,
- w puste miejsce po wyjętej części wsypać mąkę ziemniaczaną (tyle, ile wyjętych ziemniaków, żeby mąka całkowicie wypełniła lukę),
- dołożyć z powrotem wyjętą część ziemniaków i wszystko razem zagnieść na jednolite ciasto.
Żeby zrobić zwykłe kluski, wystarczy z masy formować kulki, palcem wciskać dziurki, wrzucić je do osolonego wrzątku i gotować kilka minut do wypłynięcia ALE mamy przecież robić kluski faszerowane. Do tego potrzebujemy zatem farszu.
SKŁADNIKI NA FARSZ
- Kilka pieczarek, 1 cebula,
- pieprz, sól, opcjonalnie gałka muszkatołowa, olej do smażenia.
Jak usmażyć pieczarki z cebulką to chyba każdy wie, podkreślę jednak to, że farsz lepiej przygotować wcześniej, w trakcie gotowania ziemniaków, żeby też zdążył przestygnąć.
Ok, mamy ciasto na kluski, mamy farsz, to teraz:
JAK ZROBIĆ KLUSKI FASZEROWANE
- Podobnie jak zwykłe kluski, najpierw formujemy w rękach kulki, trochę większe, niż zazwyczaj,
- kulkę rozpłaszczamy na dłoni na placek, wyciskając palcami zagłębienie w środku, nie przejmować się, jeśli placek rozerwie się na brzegach,
- na placek nakładamy farsz, zawijamy ciasto z brzegów na wierzch i jeszcze raz formujemy kulkę, tym razem już nadzianą, uważając, żeby dobrze zalepić wszelkie ewentualne szczelinki.
- Kiedy wszystkie kluski są już nadziane, przygotowujemy wrzątek, solimy go i dodajemy trochę oleju, wrzucamy kluski do garnka i gotujemy do wypłynięcia + maksymalnie 2 minuty, żeby ciasto nie było surowe w środku ale też żeby nie zaczęło przepuszczać farszu z powodu rozgotowania.
Gotowe kluski wyjmujemy łyżką cedzakową na talerz, polewamy olejem (kokosowy oczyszczony świetnie zastępuje masło), posypujemy płatkami drożdżowymi i prażoną cebulką, jemy, aż uszy się trzęsą.
Dzisiaj zrobione dla córki weganki, super proste i szybkie i bardzo smaczne, nawet mąż pochwalił.
Cieszę się ogromnie, dzięki 😘
Mniam! Muszę zrobić w któryś bardziej wolny dzień :-) Dziękuję!