[ Wegańskie ciasta i desery ]

WEGAŃSKA DROŻDŻOWA BABA NIBY WŁOSKA PANETTONE – NIE TYLKO NA WIELKANOC

Zachciało mi się baby drożdżowej. W książce o kuchni staropolskiej szczególnie urzekła mnie baba szafranowa. Tradycyjny przepis zawiera jednak 8 jaj, mleko, masło, więc wydawałoby się teoretycznie, że nic z tego, no ale… „Gdzie diabeł nie może, tam babę pośle”. I zrobiła baba babę drożdżową bez jaj, wyrosła ta baba do góry na 15 cm, kolor ma ładny od szafranu, smakuje prawie jak włoska Panettone, więc myślę, że możecie spróbować i Wy, jeśli tylko chce się Wam dość długo wyrabiać ciasto, bo to jest tajemnica całego sukcesu. Zaręczam, że warto :)

SKŁADNIKI

  • 1 kg mąki (baba ma być wysoka) – użyłam orkiszowej białej, ale oczywiście może być zwykła,
  • 500 ml letniej wody (lub mleka roślinnego, jeśli chcecie i akurat macie),
  • 3/4 kostki drożdży (75 g),
  • 150 g cukru + 1 duża łyżka do zaczynu + cukier puder do posypania babki po upieczeniu,
  • 150 g letniego, roztopionego oleju kokosowego oczyszczonego (lub innego oleju, jakiego używacie do pieczenia ciast),
  • 1 mała łyżeczka soli,
  • szczypta szafranu – użyłam Kotanyi, opakowanie 0,12 g,
  • 100 g rodzynek,
  • skórka pomarańczowa krojona 40 g,
  • opcjonalnie skórka cytrynowa.

JAK ZROBIĆ

  • Na początek przygotować zaczyn. W dużej misce 250 g mąki rozrobić z wodą i drożdżami z łyżką cukru, przykryć ściereczką i odstawić na godzinę w ciepłe miejsce.
  • W międzyczasie namoczyć rodzynki – przepłukać i zalać wodą w miseczce, żeby napęczniały. Jeśli chcecie, żeby były kwaskowate, możecie wcisnąć do tej wody trochę soku z cytryny.
  • Po godzinie do zaczynu dodać 150 g cukru oraz szafran i dokładnie wymieszać (szafran zabarwi ciasto).
  • Dodać resztę mąki (750 g), małą łyżeczkę soli i wyrabiać ciasto ręką 20-30 minut. Tak, może Was ręka rozboleć, tak, może Was to znudzić już po 5 minutach, ale to jest naprawdę najważniejszy punkt przepisu, żeby babka zachowywała się po upieczeniu tak, jak powinna (czyli dawała się rwać jak kłaczki waty cukrowej). Może wydawać się już po 5-10 minutach, że ciasto już jest dobre, że wyrobione,  że już wystarczy, ale nie, nie będzie tak gładkie, jak po minutach przynajmniej 20, więc nie poddawajcie się, bo naprawdę warto.

  • Do wyrobionego ciasta wlać olej, wsypać odsączone i osuszone rodzynki oraz skórkę pomarańczową i jeszcze raz zagnieść wszystko, aż olej, rodzynki i skórka będą równomiernie wgniecione w ciasto (będzie ślisko, ale spokojnie, wszystko daje się dobrze wgnieść). Opcjonalnie możecie dodać również skórkę cytrynową, jeśli macie gwarancję, że nie będzie gorzka.
  • Przełożyć ciasto do formy na babę (moja na babkę z dziurką ma 22 cm średnicy). Jeśli nie pieczecie w silikonowej, formę wysmarować tłuszczem. Przykryć ściereczką i odstawić na ok. 15 minut w ciepłe miejsce, aż ciasto trochę podrośnie.
  • Wstawić babę do piekarnika nagrzanego do 180 stopni (zwykłe pieczenie góra-dół bez termoobiegu) i piec 40-45 minut. W czasie pieczenia baba jeszcze sporo wyrośnie ponad formę (moja forma ma wysokość 10 cm, a baba wyrosła na 15), przez co pod koniec pieczenia góra może trochę za bardzo się przypiec przez bliskość górnej grzałki – jeśli zauważycie, że tak się dzieje, zmieńcie tryb pieczenia na tylko dół. Ja nie zauważyłam, ale też nic wielkiego się nie stało, po prostu ścięłam ostrym nożem spieczony wierzch, który po wyłożeniu baby na talerz i tak jest dołem ;)
  • Po wstępnym przestudzeniu wyłożyć babę i jeszcze ciepłą obsypać obficie cukrem pudrem, żeby część wsiąknęła w ciasto. Sama babka nie jest zbyt słodka (dla niektórych może być nawet za mało), dlatego cukier puder lub lukier na wierzch jest naprawdę na miejscu.

Jeśli chcecie przechować babkę na później, najlepiej owinąć ją folią spożywczą albo schować do szczelnie zamykanego pojemnika, żeby nie wyschła. Udanej!

Print Friendly, PDF & Email
Tags: , , , , , ,

Wszystko jest w głowie

7 Comments

  1. Matko! Jaka spektakularna :) nigdy takich pięknych drożdżowców nie osiągnęłam. Jestem pod wielkim wrażeniem i w zachwycie Sylwia. Sama nie zrobię, bo jestem zbyt leniwa :D ale siedzę i sie oblizuję :D

    1. Dzięki Basiu ♥️ Też mi się nie chce takich rzeczy robić, nie wiem co mnie pokusiło wtedy, ale warto było. Raz na rok można się poświęcić 😉

  2. Czy zamiast cukru w przepisach z drożdżami można użyć ksylitolu? Czy drożdże będą pracowac na takim „cukrze”?

    1. Sama tego nigdy nie robiłam, ale w internecie wiele jest przepisów z drożdżami i ksylitolem, więc zakładam, że można

  3. Świetnie wygląda ta babka :)

    1. Dzięki :)

Skomentuj Wielkanocny stoliczku nakryj się… po wegańsku - cz. 2 Na słodko – V MAG Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *