Dzięki nawiązaniu współpracy z włoską firmą Dr. Schar będę miała przyjemność przedstawić Wam na blogu kilka jej najnowszych produktów, ze szczególną dedykacją dla wegan na diecie bezglutenowej. Bezglutenowy weganizm jest jeszcze trudniejszy, niż sam weganizm, dlatego firmy oferujące produkty łączące obie te cechy na pewno są warte uwagi i polecenia, zwłaszcza, jeśli cały czas ulepszają i poprawiają jakość swoich produktów.
Na początek zaprezentuję Wam 3 nowe bezglutenowe chleby Schar z linii chlebów krojonych, które prócz tego, że są bezglutenowe, są także w 100% roślinne, a przy tym złożone z dobrych składników, no i smaczne :) Do chlebków dokładam 3 różne pasty z ciecierzycy, które można łatwo i szybko przyrządzić na bazie ugotowanej cieciorki tak, aby móc podać jednocześnie 3 rodzaje pieczywa i 3 różne opcje dodatków do niego. Będzie coś na słodko i coś wytrawnego, więc myślę, że każdy znajdzie coś dla siebie.
PAN BLANCO SCHAR – bezglutenowy chleb biały
To biały, super miękki i delikatny chlebek, idealny do smarowania serkami, pastami, konfiturami albo do wykorzystania jako chleb tostowy. Puszysty, ale nie „nadmuchany”, lekko wilgotny, z delikatną skórką. Rodzaj pieczywa chyba najbardziej lubiany przez dzieci.
SKŁADNIKI: woda, skrobia kukurydziana, mąka ryżowa, włókno roślinne (psyllium), substancja zagęszczająca: hydroksypropylometylceluloza, olej słonecznikowy, białko sojowe, drożdże, sól, cukier, błonnik cytrusowy.
PAN RUSTICO SCHAR – bezglutenowy chleb wiejski
Również miękki chleb, ale ciemny i bardziej „wiejski”, przetykany nasionami lnu, z pyszną, delikatnie słodkawą skórką. Aż prosi się o twarożek ze szczypiorkiem i pomidory :)
SKŁADNIKI: woda, skrobia kukurydziana, zakwas 16% (woda, mąka ryżowa), mąka ryżowa, włókno roślinne (psyllium), siemię lniane (2%), substancja zagęszczająca: hydroksypropylometylceluloza, olej słonecznikowy, białko sojowe, drożdże, płatki z prosa (1%), sól, mąka z sorgo (1%), cukier, błonnik cytrusowy, cukier karmelizowany.
PAN MULTIGRANO SCHAR – bezglutenowy chleb wieloziarnisty
Biały chleb z nasionami lnu, słonecznikiem i ziarnami prosa, jak dwa poprzednie również miękki i bardzo przyjemny w odbiorze. W zasadzie nie do rozpoznania, że to pieczywo bezglutenowe.
SKŁADNIKI: woda, skrobia kukurydziana, mąka ryżowa, włókno roślinne (psyllium), siemię lniane (3%), substancja zagęszczająca: hydroksypropylometylceluloza, olej słonecznikowy, białko sojowe, ziarno słonecznika (1,8%), drożdże, ziarna z prosa (1,2%), sól, cukier, błonnik cytrusowy.
Osobiście widzę w tych chlebkach całkiem spory potencjał:
- każdy znajdzie coś dla siebie – biały (Pan Blanco), ciemny (Pan Rustico) albo z ziarnami (Pan Multigrano),
- pieczywo pakowane jest próżniowo i ma kilkumiesięczne terminy przydatności do spożycia, wg mnie doskonale nadaje się więc do zabierania na podróże wakacyjne czy częste wyjazdy w miejsca, gdzie trudno kupić produkty tego rodzaju,
- po otwarciu można je spokojnie zjeść w ciągu kilku dni, zachowują dobrą formę, zapach i smak, wystarczy przechowywać je odpowiednio zapakowane,
- są równie dobre do lubianych przez wielu miękkich kanapek, jak i ciepłych kanapek z opiekacza czy chrupiących tostów,
- sprawdzają się jako pieczywo do śniadaniówek – kromki nie rozwalają się,
- rozwiązują problem nakarmienia czymś smacznym i bezpiecznym dla osób na diecie bezglutenowej w przypadku odwiedzin gości, znajomych czy ich dzieci, wymagających specjalistycznego żywienia (kanapki, tosty, grzanki do sałatek, itp.).
Najważniejsza jednak cecha tych konkretnych chlebów jest taka, że do złudzenia przypominają zwykłe pieczywo, więc można zjeść taką kromkę ze smakiem nawet nie będąc na diecie gluten free, a bezglutenowcy „skazani” na specjalistyczne produkty będą tą propozycją na pewno zachwyceni!
Jak wspomniałam na samym początku, oprócz zaprezentowania Wam gotowego do kupienia pieczywa podrzucam Wam od razu pomysł na łatwą do zrobienia na 3 różne sposoby pastę z ciecierzycy, które można podać zarówno na bezglutenowe śniadanie przy stole, jak i zabrać ze sobą razem z chlebkami np. na wyjazd.
SKŁADNIKI NA BAZĘ
- ciecierzyca – 400 g ugotowanej lub odsączonej z zalewy ze słoika/puszki (albo 200 g suchej do namoczenia i ugotowania),
- nierafinowany olej lub oliwa – 4 duże łyżki.
SKŁADNIKI DO DODANIA
- Kakao (1 duża kopiasta łyżka) + powidła śliwkowe (2 duże kopiaste łyżki),
- Suszone pomidory w oleju z ziołami (8 sztuk) + duże, zielone oliwki (8 sztuk) + czosnek (1 ząbek),
- Tofu wędzone (1 kostka 125 g) + czarny sezam (1 duża kopiasta łyżka).
JAK ZROBIĆ
- Najpierw zmielić ciecierzycę z olejem na gładką masę. Gotową bazę podzielić na 3 części.
- Suszone pomidory i oliwki drobno posiekać lub z grubsza zmielić w blenderze i wycisnąć do nich czosnek.
- Tofu pokroić w drobną kostkę, sezam można podprażyć na patelni, ale nie jest to konieczne.
- 1 część bazy cieciorkowej wymieszać z powidłami i kakao, to będzie słodka pasta czekoladowa.
- 2 część wymieszać z pomidorami i czosnkiem, to będzie pasta do chleba rustykalnego.
- 3 część wymieszać z tofu i sezamem i to będzie pasta – bombka białkowo-wapniowa z chrupiącymi nasionami.
Pasty można przechować przez kilka dni w lodówce, najlepiej w zamkniętych słoiczkach lub specjalnych pojemnikach.
Opis pieczywa firmy Schar powstał na podstawie mojej osobistej i niezależnej od kogokolwiek opinii, po wypróbowaniu i przetestowaniu prezentowanych produktów. Jeśli ktoś potrzebuje i poszukuje tego rodzaju pieczywa, to jak najbardziej polecam te właśnie chlebki. Kupić można je w sklepach takich jak Rossmann, Intermarche, Tesco, Auchan, Kuchnie Świata, ceny zależą oczywiście od sprzedających.
Fajne patenty! Lubię wszystkie kreatywne i zdrowe pomysły na przemycenie strączków do jadłospisu :)