Jakiś czas temu na blogu The Missing Bean odkryłam fajne batony energetyczne z 4 składników, które jakoś zawsze mam w domu – banana, migdałów, daktyli i kokosu.
Zrobiłam je w formie kulek, mieszczących się na raz w dziecięcej buzi, sama zjadłam kilkanaście i wieczorem lekko przebiegłam swoje pierwsze 10 km :))
Są proste do zrobienia, smakują dzieciom (to najlepsza rekomendacja!) i dają naprawdę fajnego kopa – kulki mocy bez dyskusji ;)
Potrzebujemy 15 minut i robimy tak:
– pół kubka daktyli bez pestek zalewamy wodą i odstawiamy na chwilę
– kubek migdałów (ze skórkami) mielimy w blenderze ale nie na miazgę tylko delikatnie, żeby zostały małe kawałeczki
– w misce rozgniatamy 1 banana
– do banana przesypujemy migdały
– blendujemy daktyle z kilkoma łyżkami wody, dodajemy do miski
– całość zagniatamy łyżką na jednolitą masę
– w rękach formujemy kulki, obtaczamy w kokosie
– i wkładamy do lodówki to, co nie zostało jeszcze pożarte przez pomagające Dziecię :))
Uwaga 1 – w zasadzie takie słodycze można jeść od razu, jednak odpoczynek w lodówce korzystnie wpływa zarówno na ich smak („przegryzą się”), jak i konsystencję (nie są tak miękkie).
Uwaga 2 – nie martwcie się o to, jak długo banan zachowuje świeżość – nie ma opcji, żeby cokolwiek zostało do następnego dnia :)) Nawet jeśli nie macie dzieci, rozprawicie się z takim talerzykiem sami ;)
Modyfikacja 1 – zamiast w kokosie, kulki można obtoczyć w podmielonych płatkach owsianych górskich, są mniej słodkie (wtedy jednak lepiej nie jeść ich od razu, tylko pozwolić płatkom trochę zmięknąć w lodówce).
Modyfikacja 2 – zamiast migdałów można użyć orzechów laskowych (pyszne!) albo dowolnych innych orzechów oczywiście.
Spróbujcie koniecznie, super słodycze dla małych i dużych :))
super przepis! my wiórki kokosowe dodaliśmy do środka a obtoczyliśmy w suszonych truskawkach (wczesniej pokruszonych blenderem na mniejsze kawałeczki) – PYCHA :)
Też brzmi smakowicie 😋
Pyszne i zdrowe:) Zrobiłam i znikły bardzo szybko. Dlatych co lubią czekoladowe łakocie dodałam kakao i wszyscy zadowoleni. Powtórka wkrutce. Dziękuję za świetny przepis.
Super!! 😁
aaaa pyszne!! mam z nimi problem jednak … nie chce sie nimi dzielic!!!!
Bardzo fajny pomysł :) no i wyglądają super!
Pomysł pożyczony, tylko forma kulek "moja" ale dzięki :))
Są świetne, rewelacyjna nazwa jak już ktoś zauważył, chciałaby zrobić takie kulki dla synka do przedszkola z okazji urodzin, proszę powiedzieć ile wychodzi tych kulek z tego przepisu?
Dzięki; z tej ilości około 20 sztuk, choć oczywiście zależy, jakie się kula ;)
Dziękuję za odpowiedz:)
pozrawiam,
No to oby Dzieciom smakowały tak jak moim :))
Pani przedszkolanka mówiła że jednym smakowało a innym nie bardzo.
Pozdrawiam:)
Jak z wszystkim; może za mało podobne do sklepowych słodyczy ;) Dobrze, że jednak część poznała się na rzeczy :)) Dziękuję i pozdrawiam serdecznie!
Też tak uważam, nawet jedna Pani przedszkolanka się poznała, bo kilka dni później poprosiła mnie o przepis, byłam zadowolona i pozytywnie zaskoczona. Pozdrawiam:))
Super :))
Cudowne. Chwilę "zwiedzam" Twojego bloga i już go uwielbiam.
Dziękuję :))
'Kulki mocy'- rewelacyjna nazwa!!!:))) Bardzo fajna alternatywa dla tych niezdrowych, słodkich i wszystkim znanych 'kulek' :)
Haha, dzięki! Faktycznie super alternatywa, sama jestem zachwycona, zwłaszcza że kiedyś lubiłam te wszystkim znane kulki kokosowe i orzechowe a teraz mogę sobie zrobić w każdej chwili lepszą wersję, bez mleka, cukru i różnych innych, niepotrzebnych dodatków :))
Cudne! Już wiem co przygotuję dla siostrzenicy gdy mnie odwiedzi.
No i pięknie, o to chodziło :))