Ciasto czekoladowe robiłam zawsze wg zmodyfikowanego przepisu z „puszki”, który swego czasu podbił moje serce i podniebienie (znajdziecie go na blogu tutaj: https://www.wszystkojestwglowie.pl/weganskie-ciasto-czekoladowe/).
Od pewnego czasu robię jednak ciasto czekoladowe inaczej i całą rodziną, wraz ze znajomymi, potwierdzamy, że takie jest lepsze. Co dla mnie ważne, ciasto jest bez bananów, które nie zawsze mam w domu, a także ze zmniejszoną ilością oleju, którego w poprzednim przepisie zrobiło mi teraz jakoś za dużo. Dotychczasowe najlepsze ciasto czekoladowe spada więc z piedestału i na jego miejsce wskakuje NOWE CIASTO CZEKOLADOWE, lżejsze, bardziej puszyste, z mniejszym niebezpieczeństwem powstania zakalca, bez bananów i bez dodawania do środka połamanej tabliczki czekolady.
SKŁADNIKI
- 2 szklanki mąki,
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia,
- 1/2 szklanki kakao,
- 1/2 szklanki cukru,
- 1/3 szklanki oleju,
- 1 szklanka wody.
- Opcjonalnie szklanka orzechów laskowych.
- Na górę polecana domowa polewa czekoladowa wg przepisu: https://www.wszystkojestwglowie.pl/domowy-sos-czekoladowyweganska-polewa-do-ciast-i-nalesnikow/.
JAK ZROBIĆ
- Nastawić piekarnik na 180 stopni, pieczenie góra-dół bez termoobiegu.
- W misce wymieszać wszystkie suche składniki, dodać olej i wodę, wymieszać do połączenia w jednolitą masę.
- Przełożyć ciasto do formy (ja piekę w okrągłej, średnica 24 cm), na górę wysypać orzechy.
- Piec 40-45 minut, po przestudzeniu polać przygotowaną w międzyczasie czekoladą.
Wielkość szklanki nie ma znaczenia, ważne jest, by odmierzać wszystko taką samą i zachować proporcje. Forma też może być inna, kwadratowa lub podłużna prostokątna, tak czy siak ciasto upiecze się takie, jak powinno ;)
To ciasto jest dobrze czekoladowe, ale nie tak ciężkie i mokre, jak brownie, pozostaje przyjemnie wilgotne nawet po 2 dniach, wystarczy przykryć je folią, żeby nie wysychało. Można dodać do niego oczywiście więcej orzechów, posypać polewę płatkami migdałowymi albo chipsami kokosowymi. Po wystudzeniu można je przekroić na 2 części, przesmarować konfiturą wiśniową lub morelową, skleić, polać czekoladą i podawać jako mini-torcik. Osobiście kroję jeszcze lekko ciepłe i popijam kawką, a następnego dnia mam pyszne śniadanie, spróbujcie :)
O jakie to jest dobre!!! Zamiast polewy czekoladowej dałam ubitą śmietankę ramę 31% z masłem orzechowym.
O, to musi być dopiero dobre 😁 Super, dzięki za komentarz!
Dzień dobry, planuję upiec w weekend to ciasto, wygfląda bardzo apetycznie :)
Czy można użyć do ciasta owoców, np. wiśni? Czy trzeba jakoś specjalnie ostrożnie postępować, żeby nie wyszedł zakalec?
Mam jeszcze jedno pytanie, czy nadaje się do pieczenia jako muffinki, jeśli tak w jaki sposob zmodyfikować przepis?
Dziękuję i pozdrawiam
Ola
Można spokojnie upiec jako muffinki, nie trzeba nic zmieniać w przepisie, zakalec nie powinien wyjść o ile owoce nie będą zbyt mokre
Dzień dobry, mam pytanie, czy zamiast wody można dodać mleko sojowe?
Oczywiście
Składniki wymieszać mikserem czy łyżka?
Czy to ciasto można zrobić na mące innej niż pszenna, np. na żytniej?
Można, choć oczywiście będzie smakować nieco inaczej